Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.Rozumiem

Strefa komfortu a rozwój osobisty

Kto pisze scenariusz do Twojego życia?  Czy naprawdę TY? Znasz eksperyment z pchłami?

Jeśli umieścisz skaczące pchełki w zamkniętym słoiku to skaczą one tak wysoko jak pozwala im na to wysokość słoika. Ogranicza je wieczko . Jednak gdy otworzymy słoik, pchełki nadal skaczą do wysokości wieczka. Nie wyskakują, chociaż mają taką możliwość i mogą skakać poza słoik. Robią tak, ja się nauczyły i do głowy im nie przyjdzie, że można inaczej. Tuż obok jest wolność a  one dalej w tym słoiku. Strefa komfortu daje bezpieczeństwo ale nie daje wolności. Do czasu jednak. 

Dobrze to widać podczas rozmów z wypalonymi, przemęczonymi pracownikami. Zwykle dookoła nich są różne możliwości zmiany ale nie widzą tego, bo przez X czasu byli zajęci realizowaniem czyjegoś scenariusza. Nie zadbali o siebie. Chwilowo nie wiedzą jak napisać swój własny scenariusz. Na szczęście to da się zmienić na każdym etapie.
Chcesz się rozejrzeć po swojej strefie komfortu?
Do czego bardzo się przyzwyczaiłeś?
Co powoduje, że czujesz się bezpiecznie?
Co leży poza strefą komfortu? Jakie sytuacje, czynności sprawiają, że nie czujesz się dobrze, bezpiecznie. Czego unikasz jak ognia?

Z perspektywy rozwoju osobistego i zawodowego, wszystko czego unikasz i wydaje Ci się trudne blokuje Twój rozwój. I jest godne Twojej uwagi i zastanowienia się jak to oswoić. To co możesz zrobić to krok po kroku poszerzać swoją strefę komfortu i oswaja
 to, czego się boisz… Tam może być Twoja wolność.